Policjanci z Andrychowa, w wyniku skutecznej interwencji ZT NSZZ Policjantów przy KPP Wadowice, zostali publicznie przeproszeni przez wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej pana Władysława Żydka, za rozpowszechnianie nieprawdziwych i szkodliwych informacji dotyczących ich interwencji.
W trakcie lutowej sesji Rady Miejskiej andrychowskiego magistratu, wiceprzewodniczący tejże Rady oraz sołtys Raczyn, pan Władysław Żydek informował zebrane gremium o niewłaściwej postawie policjantów podczas interwencji w Roczynach k. Andrychowa.
Interwencja ta odbyła się w jedną z ostatnich niedziel lutego, w pobliżu kościoła. Według relacji radnego patrol policji zabraniał osobom (jedna z nich miała mieć ponad 80 lat) przechodzenia na przystanek, znajdujący się po drugiej stronie jezdni, pouczając jednocześnie, że około 200 metrów dalej, obok szkoły, znajduje się przejście dla pieszych. Skutkiem takiego działania wiele osób nie zdążyło na jedyny środek lokomocji, jakim był dla nich autobus. Radny podsumował swoją wypowiedź stwierdzeniem, że takie zachowanie funkcjonariuszy nie służy poprawie bezpieczeństwa, a jest paranoją.
Policja zaprzeczyła takiej wersji wydarzeń. Sprawą zajęły się wadowickie struktury NSSZ Policjantów, które zażądały przeproszenia funkcjonariuszy, stwierdzając, że wypowiedź radnego jest nieprawdziwa oraz w sposób jednoznaczny i bezprawny narusza dobry wizerunek Policji. Opisywana wypowiedź radnego wyczerpuje znamiona czynu określonego w art. 212 § 1 Kodeksu Karnego.
Po związkowej interwencji, 22 marca radny Władysław Żydek w trakcie XLV sesji Rady Miejskiej publicznie przeprosił policjantów za pomówienie. Stwierdził on, że opierał się na relacji osoby, która przekazała mu nieprawdziwe informacje.