4 grudnia br. do Komisariatu Autostradowego Policji w Krakowie zgłosiły się dwie osoby, które oświadczyły, że ich pracodawca zaginął. Jest w sędziwym wieku, a one obawiają się o jego zdrowie. Tego dnia miał oddalić się z miejsca pracy i słuch po nim zaginął. Przekazały Dyżurnemu Policji rysopis, miejsce ostatniego pobytu i kontaktu ze swoim Szefem oraz prawdopodobne przyczyny zaistniałej sytuacji. Niestety, okoliczności zaginięcia wskazywały najgorszy możliwy scenariusz…

Oficer Dyżurny Komisariatu błyskawicznie zaalarmował podległe patrole będące w rejonach służbowych. Akcją kierował bezpośrednio Inspektor z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Siły plutonu alarmowego Oddziału Prewencji Policji w Krakowie skierowano w rejon Zamku Królewskiego na Wawelu, gdzie po raz ostatni widziany był mężczyzna. Policjantów Wydziału Ruchu Drogowego pełniących służbę w samochodach oraz na motocyklach wysłano do patrolowania dróg krajowych, oraz autostrad. Lasy, łąki oraz pustostany przeczesywali przewodnicy psów tropiących. Ulice miasta z powietrza patrolował  policyjny helikopter. W działania zaangażowane były również dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej Babice. Wszystkie siły użyte do operacji otrzymały szczegółowy rysopis osoby:

„Mężczyzna, około 185 cm wzrostu, krępej budowy ciała, długa broda oraz włosy koloru białego. Ubrany w charakterystyczną czerwoną czapkę z białym pomponem, czerwony kubrak i czerwone spodnie z białym wstawkami. Posiadał druciane, korekcyjne okulary na nosie i wielki czerwony worek wypełniony prezentami…”

Zgadza się. Poszukujemy Świętego Mikołaja, który przepadł jak kamień w wodę. W ciągu najbliższych trzech dni miał dotrzeć do ponad 150 dzieci funkcjonariuszy i pracowników Policji, w różnych miastach województwa małopolskiego –  informował na żywo mł. insp. Sebastian Gleń Rzecznik Prasowy KWP w Krakowie.

Na szczęście dzięki zaangażowaniu wszystkich służb w późnych godzinach wieczornych odnaleziono zgubę w Ogrodzie Świateł Alicji w Krainie Czarów w Krakowie. Święty Mikołaj został przetransportowany cały i zdrowy do fabryki zabawek, gdzie został przekazany  zmartwionym pracownikom – Elfom. Święty z marszu rozpoczął swoją pracę i w dniach 5, 6, 7 grudnia br. od świtu do późnej nocy odwiedził wszystkie dzieci w Krakowie, Myślenicach, Proszowicach, Chrzanowie, Tarnowie, Makowie Podhalańskim, Dobczycach, Krzeszowicach, Liszkach i wielu innych miejscowościach.   Inspektor Wawelek, który dowodził całą akcją, nie krył swojego zadowolenia z efektu ciężkiej pracy podległych mu funkcjonariuszy i strażaków. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu służb blisko 150 dzieciaków mogło jak co roku odebrać upominki od Mikołaja. Najmłodsi nie kryli szczęścia z tej wizyty, co widać na załączonych zdjęciach.

Nam pozostaje tylko serdecznie podziękować służbom zaangażowanym w operację: Komendantowi Wojewódzkiemu Policji w Krakowie insp. Romanowi Kusterowi, Przewodniczącej WZZ NSZZ Pracowników Policji w Krakowie Justynie Skibie, Przewodniczącemu ZW NSZZ Policjantów woj. małopolskiego Grzegorzowi Gubale oraz wszystkim pomocnikom Świętego Mikołaja : Patrycjuszowi Kosowskiemu, Pawłowi Wojtalowi, Przemysławowi Polaczkowi, asp.szt. Dawidowi Dybie, sierż. Mateuszowi Kwadrans, st.sierż. Mateuszowi Płaszewskiemu, mł.asp. Grzegorzowi Tyrale, st.asp. Mariuszowi Pałce, asp.szt. Tomaszowi Kapcia, asp.szt. Wiesławowi Zagórskiemu.

WordPress Photo Gallery Plugin